Wszystkie odcienie Italii - jak dobierać kolory w modzie?
Wszystkie odcienie Italii - jak dobierać kolory aby stworzyć perfekcyjną stylizację?
Włoskie marki mają smykałkę do kolorów. Zamszowe kurtki w bajecznych odcieniach musztardy czy ciemnego wina, lekkie sukienki w intensywnych barwach amarantu lub szafiru, czy słynne krwistoczerwone torebki i paski - ulice Mediolanu i Florencji przypominają czasem bardziej karniwałowy bal, niż szarą rzeczywistość. Jednak wyczucie ognistych barw nie wszyscy mają we krwi, dlatego w tym poradniku podpowiadamy, jak okiełznać nawet najjaskrawsze odcienie.
Klasyka z Italii kontra indywidualizm
Oczywiście, wszystkie tego rodzaju poradniki radzimy traktować bardziej jako drogowskaz, niż wyrocznię. Trendy zmieniają się zbyt szybko, aby na każde zawołanie kupować nową neonową, zieloną koszulę, sweter w najmodniejszej odsłonie szarości czy też marynarkę w jedynym słusznym odcieniu różu - dlatego w naszym outlecie stawiamy na marki, które konsekwentnie wybierają reprezentacyjne barwy, pozwalając klientkom na swobodę w wyborze wymarzonej kreacji. Przykład? Jeśli chcecie zachwycić w środowisku profesjonalnym, nic prostszego, niż wybór z szerokiej gamy granatów i bieli Armani Exchange. Na wieczory spędzone na galach, przy świecach i kieliszkach, Elisabetta Franchi proponuje swoje charakterystyczne odcienie szampana lub klasyczną czerń; Pinko, marzenie każdej gwiazdy wieczoru, na sensualne wyjścia (lub po prostu sensualne życie) zachwyca malinowym, fuksją, fiołkowym; natomiast iBlues, kraina Austenowskich romantyczek, zapraszając na pikniki i rejsy po lazurowych wodach kusi błękitem, kanarkowym i szałwią. To garderoba na każdą pogodę - i każdy nastrój.
Barwy elegancji: Monochromy i neutralności
Na początku trzeba zaznaczyć, że sztywne zasady kolorystycznego savoir-vivre’u - takie jak unikanie torebek i butów w tym samym kolorze - już dawno ustąpiły kalejdoskopowej ekspresji, jaką widzimy na ulicach światowych stolic mody. Jednak wiele z nas wciąż potrzebuje stonowanej, odpowiedniej na formalne okazje palety kolorystycznej - i tutaj przychodzą z pomocą monochromy i odcienie neutralne. Podczas gdy monochromami określa się zwykle skalę białych i czarnych tonów, do neutralności zaliczamy także złamaną biel, beże, granaty, a czasem nawet chłodniejsze odcienie brązu. Uniwersalnym symbolem dobrego smaku będą proste torebki i portfele, które włoskie marki dopracowały do perfekcji. Twinset czy Armani Exchange z delikatnego brązu lub enigmatycznej czerni potrafią wyciągnąć połysk i czar - czego efektem są produkty synonimiczne z wyrafinowanym minimalizmem.
Własny charakter, włoski styl
Kolejną pułapką jest przekonanie, że dobieranie intensywnych i nasyconych kolory to wizualna łamigłówka - znamy jednak parę tricków, które ułatwią ten proces. Abstrahując od samego wyboru stylizacji, warto wiedzieć, jakie kolory pasują do naszej karnacji, koloru włosów, oczu… Do pomocy służą niezliczone poradniki: jeśli jesteśmy urodową wiosną, dobrze sprawdzą się odcienie pudrowego różu - w których królują romantyczne sukienki iBlues - lub odcienie kremowej złamanej bieli, domena podkreślających sylwetkę kreacji Elisabetty Franchi. Analogicznie, urodowa „zima”, rozbłyśnie w mocnych barwach, które od lat promuje Pinko - pasują do niej fuksja, pomarańcze, fiolety…
Odcienie szarości: Koszule do biura czy eleganckie marynarki
Mogłoby się wydawać, że od łączenia bieli i czerni nie ma nic prostszego - to jednak mylne przekonanie, jeśli zależy nam, żeby nasze stylizacje wyróżniały się indywidualnym szykiem i charakterem, którego nie powstydziłyby się Jane Birkin czy Monika Bellucci. W przypadku stylizacji całkowicie monochromatycznych, zasada jest prosta: efekt zależy od umiejętnego łączenia faktur. Im większy kontrast, tym lepiej - łączymy śliskie z puchowym, a poszarpane z gładkim. Czarne, eleganckie kreacje - specjalność Elisabetty Franchi - można łamać lśniącymi torebkami Twinset, a do białych, minimalistycznych sukienek, jakie ma w ofercie Armani Exchange, idealnie pasować będą marynarki wykonane z bouclé, jakimi szczyci się Pinko.
Barwy monochromatyczne często łamie się neutralnymi dodatkami - tutaj trzeba jednak uważać! O ile biała koszula może pięknie komponować się z brązową torebką, dodanie do tego zestawu granatowych szpilek może skutkować efektem zamieszania. Naszą sugestią jest, aby pozwolić neutralnym barwom wybrzmieć i nie łączyć zbyt wielu ich wariantów.
Nowości dla odważnych: colour blocking
To jednak nie ostatni as w rękawie: najważniejszą pomocą w wybieraniu barw zwykle okazuje się koło kolorów, umiejscawiające obok siebie bratnie odcienie. Niedawno jednak stary schemat znalazł nowe zastosowania, a to wszystko za sprawą trendu zaczerpniętego z lat 80. i 2000. - colour blocking. Do jego fanek należą ikony elegancji takie jak Victoria Beckham czy księżna Kate Middletone. Mimo metaforycznej nazwy, idea colour blocking jest prosta: chodzi o łączenie kolorów leżących na kole kolorystycznym na przeciwko siebie - czyli na przykład zielonego i pomarańczowego, niebieskiego i czerwonego. Aby uniknąć efektu wyglądania jak obraz Pieta Mondriana, a jednocześnie - aby pokazać swoją interpretację trendu, sugerujemy stosować colour blocking w dodatkach. Drobne czerwone torebki, symbol włoskiego wzornictwa, jakie oferuje na przykład Love Moschino nadadzą charakteru błękitnym sukienkom, a szalone pomarańcze widoczne w kopertówkach Pinko ożywią chłodne odcienie butelkowej zieleni koszul iBlues.
Na koniec warto dodać, że wymienione tutaj zasady i standardy to tyko sugestie. Włoskie projektantki i stylistki od lat wiedzą, że do odważnych świat należy - dlatego odrobina kolorowego szaleństwa czasem jest nie tylko dopuszczalna, ale wręcz niezbędna.
Zapraszamy również do obserwowania naszych socialmediów, gdzie znajdziesz mnóstwo ciekawych i inspirujących informacji modowych.